Kulturę organizacji trafnie przyrównuje się do góry lodowej. Na powierzchni widać tylko niewielki kawałek. To, co najważniejsze jest często niewidoczne dla postronnych. Rozmawiając o kulturze organizacji która stawia na uczenie się i rozwijanie widzimy konkretne zdarzenia. Dopiero potem pojawia się myśl, jak to działa, dlaczego działania, jakie są efekty, które pchają organizację do ciągłej pracy.

Jak powinno się wprowadzać w organizacji kulturę uczenia?

Wszystko zaczyna się od małych kroków. Prostych pytań zadawanych na spotkaniach. Zastanawiania się, czego nas nauczyła dana sytuacja. Podważania założeń i sprawdzania hipotez. Otwartości w dzieleniu się błędami i porażkami wewnątrz organizacji. Organizacje uczące się – naukę, rozwój i samodoskonalenie  mają zakodowane w DNA. Na to DNA składają się naprawdę drobne działania, które zarówno przełożeni jak i pracownicy wykonują każdego dnia – powiedziała mi podczas rozmowy Edyta Paul z Rehau.

Gorąco zapraszam do lektury całej rozmowy z Edytą o budowaniu uczących się organizacji, o małych krokach, budujących dużą kulturę oraz oczywiście o roli Zorro w tym projekcie.

Wywiad można przeczytać na platformie EPALE: Być jak Zorro – czyli jak się buduje organizację uczącą się.